ILEX GUAYUSA

Zaczęty przez Robert Noble, Październik 09, 2013, 11:33:52 AM

« Marihuana | OPASKA SZAMAŃSKA - WSPOMAGANIE OOBE I LD »

Robert Noble

Wśród ostrokrzewów zawierających pobudzające ksantyny (czyli kofeinę i koleżanki) najbardziej znany jest oczywiście Ilex Paraguariensis, czyli yerba mate. Drugie miejsce na podium dzierży Ilex Vomitoria stosowany rytualnie przez Indian północnoamerykańskich (więcej o nim TU). Trzeci, i zdecydowanie najbardziej tajemniczy jest ILEX GUAYUSA.

Rdzenna ludność Ekwadoru, czyli pierwsi konsumenci i odkrywcy tej rośliny, stosuje ilex guayusa  od starożytności (zwanego też ,,wayusa" przez Indian Kichwa z amazońskiej części Ekwadoru). W miarę upływu czasu sława zioła wędrowała poprzez tereny Peru daleko na południe – liczące ponad półtora tysiąca lat liście zostały znalezione w grobowcu szamana wysoko w boliwijskich Andach – daleko poza naturalnym zasięgiem rośliny. Ilex guayusa jest drzewem osiągającym znaczne rozmiary, a jego suszone liście zawierają aż do 4% czystej kofeiny, co stawia go na pierwszym miejscu na Ziemi wśród roślin zawierających kofeinę.

ILEX GUAYUSA - brat Yerba Mate

Ilex Gayusa (Wayusa), mało znany brat yerba mate, którego ojczyzną są amazońskie dżungle Ekwadoru

Jednak działanie Wayusa nie jest typowe dla roślin zawierających pobudzające ksantyny – nie jest wyłącznie stymulujące – jest jednocześnie  energetyzujące i relaksująco-uspakajające oraz może wywoływać świadome sny z zachowaniem czujności na zewnętrzne bodźce. Dzięki tej właściwości był bardzo ceniony przez amazońskich myśliwych, którzy udając się na spoczynek podczas nocnych łowów mogli słyszeć zbliżającą się zwierzynę. Z tego powodu określili go mianem ,,Nocnego Stróża". Guayusa jest stosowany również jako domieszka do legendarnej mikstury wizyjnej ayahuasca – łagodzi jej niepożądane działanie i zmniejsza senność. Udokumentowane zostało, iż sam napar z guayusa stosowany w bardzo wysokich dawkach wywołuje efekty halucynogenne. Zapewne takie spektakularne działanie nie jest wywoływane przez samą kofeinę, a stanowi wypadkową działania wielu, nie do końca jeszcze poznanych składników rośliny. Inne czynne związki występujące w dużych ilościach w ilex guayusa, czyli teobromina i teofilina, również nie posiadają takich właściwości.

Indianie z zachodnich rejonów Amazonii spożywają napar z tego zioła w podobnych celach jak yerba mate, czyli dla zwiększenia witalności, poprawy koncentracji i usunięcia ospałości. Guayusa stosowany jest też jako środek przeciw bólom głowy i mięśni, w leczeniu przeziębienia oraz dla obniżenia ciśnienia krwi. Uważa się też, że pobudza seksualne i zwiększa libido. Do sporządzenia naparu stosuje się kilkakrotnie mniej suszu, niż do yerba mate i tak samo jak mate, można go zalewać wiele razy. Wywar z gayusa ma przyjemny i łagodny smak jednak czasami może być zbyt mocny i spowodować zatrucie, w przypadku przekroczenia dawki członkowie plemienia Achuar Jivaro z amazońskich rejonów Peru i Ekwadoru prowokują wymioty, by uniknąć skutków przedawkowania – bólu głowy, pocenia się i drgawek.

Mamy z Iconką 25 g na głowę i będziemy testować. Pytanie jakie dawać dawki. Dobrą informacją jest to, że można zalewać kilkakrotnie herbatkę jak przy yerba mate.

Robert Noble

Jak na razie pierwszy kontakt z tą "herbatą" uważam za bardzo udany. Z całą pewnością Guayusa zadziałała i odczułem jej specyficzne działanie.

Czułem jakbym był pobudzony, ale jednocześnie w pełni skupiony i kontrolowałem dobrze procesy myślowe.

Za drugim zalaniem tego samego kubka, poczułem działanie przypominające fazę alkoholową, wesołość i dobry humor, jednak nie było kręcenia się w głowie i dziwnego majaczenia. Ogólnie bardzo fajny stan i chętnie chciałbym doznawać go więcej.

Za 3 razem zaparzania tego samego osadu w kubku efekt był słaby, ale czułem, że coś wypiłem.

Trzeba będzie popróbować z wypiciem Guayusa podczas rozbudzania...

Linek

Robert no to jakie dawki stosujecie? Stosujecie do tego ten kubek do yerba mate? No i jak kupujecie, całe liście czy zmielone?

Robert Noble

Mam guayuse zmieloną, dawkuję ją na oko. Wychodzi gdzieś z 2,5 - 3 grama patrząc na ilość na łyżeczce. Parzę ją w normalnym 250 ml kubku, dokładnie tak jak zwykłą kawę czy herbatę. Nie mam okazji wypijać jej w czasie rozbudzania, więc pewnie wypiję ją w ciągu dnia :)

Linek

Zamawiam to cudo :) Jestem ciekaw efektu.

Robert Noble

Dzisiaj po południu wypiłem guayuse i muszę przyznać, że dostałem zgagi. Czuję nieprzyjemne kwaśne wrażenie w żołądku. Wcześniej to nie występowało, być może jest to zależne od tego co zjadłem, ale z całą pewnością czuję, że to wina guayusy.

Linek

Hmmm dobrze, że to napisałeś bo mój brat też chciał spróbować lecz on ma problem ze zgagą... Łatwo go chwyta.

Robert Noble

Tak jak wspomniałem to pierwszy raz gdy wystąpiła. Ma specyficzny smak, taka trawiasta :) Może dałem jej trochę za dużo i dlatego była zbyt mocna.

EosCris

|Testujesz dalej to zielsko? Czy dałeś sobie z tym spokój Robert? Gdzie to można zakupić?

Robert Noble

Dobrze, że mi o niej przypomniałaś Olu, bo zapomniałem, że ją mam :) Dzisiaj sobie pewnie zaparzę :)  Kupić można w dobrych sklepach etnobotanicznych.

EosCris

Okej dzięki :) Ale normalnie u nas w Polsce jest dostępna, tak?
( nie wiem co to za sklepy etnobotaniczne ::)  O:-) )

NianiaOgg

Robert a czy zauważyłeś żeby to zioło poprawiło (ułatwiło) twoje świadome śnienie?

Robert Noble

Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, gdyż poza spożyciem ilexa stosuję jeszcze kilka zabiegów zwiększających prawdopodobieństwo wystąpienia śnienia. Nie mniej uważam, że jednak coś daje. Ostatnio zwiększyłem dawkę i zauważyłem, że podczas koncentracji odczuwam dziwne ciążenie na brzuchu. Coś jak zgaga, ale nie do końca. Możliwe, że wypiłem za dużo wywaru...

Robert Noble

Dużo osób wspomina, że guayusa mocno poprawia ich sny. Są bardziej klarowne i łatwiej je zapamiętują. To samo raportują po wypijaniu kocimiętki. Osobiście uważam, że ma to bardzo niewielki wpływ. To co działa to samo nastawienie i przeświadczenie odnośnie spodziewanego efektu. Uważam, że można sobie wypijać jeśli się lubi w smaku.


Share via facebook Share via twitter