Praca z własną energią

Zaczęty przez Negai, Październik 15, 2015, 07:36:29 PM

« 7 Czakr głównych- Podstawowe funkcje | Jak zobaczyć aurę w 5 minut? »

Negai

Witajcie :)
Ostatnio podczas medytacji odkryłam że mogę pracować z własną energią! Tzn... pracować... po prostu jak na razie ją odczuwam. Przypuszczam że nauczę się z nią współpracować dopiero po miesiącach czy latach pracy :) Niemniej jednak powiem szczerze że martwi mnie to, że nie znam się na tym. Wszystko dotychczasowo odbierałam w sposób intuicyjny, i dzięki właśnie intuicji udało mi się wczoraj wyczuć energie. Czułam ją już nie raz np. w czasie LDków gdy próbowałam wyjść, ale nigdy nie na jawie :) 

Jak to wyglądało? Siadam sobie do medytacji, relaksuje się, chwilę rozmawiam z WJ, po czym nagle mnie natchnęło by spróbować wyczuć energie. Po prostu wyobraziłam sobie że jest ona pędzącą falą od góry mojego organizmu po końcówki palców. Nie wiedziałam czego się spodziewać, bo nigdy nie słyszałam od nikogo by coś takiego praktykował. Bardzo szybko energia ta jakby nabrała własnego tempa a ja zaczęłam ją bardziej ,,obserwować" choć nadal było to nieco wymuszone z mojej wyobraźni. Minęła może minuta i poczułam jak po licznych częściach mojego ciała strzelają takie ,,pstryczki elektryczki " :D. Myśle że wiecie co mam na myśli, ciężko mi to wytłumaczyć. Dzieje się tak gdy dotkniemy naelektryzowanego przedmiotu. Gdy wczuwałam się w tą fale to odczucia były coraz intensywniejsze. 

Potem skończyłam medytacje. Przed snem robiłam to samo, ale tym razem relaksowałam się tylko chwilkę. Bardzo szybko udało mi się ponowić to co czułam w czasie medytacji, aż w końcu doszło do czegoś takiego, że poczułam jak w jednej z nóg przechodzi mnie prąd od stopy do kolana. Było to bardzo intensywne i nieco mnie przestraszyło. Co prawda wiem że nie ma czego się bać bo to nasza własna energia, to jednak odczucie to było średnio przyjemne wiec przestałam ;)

No i tutaj moje pytanie- czy macie jakieś doświadczenie w kwestii pracy z energią własnego ciała? Podzielcie się tym :) Możecie też podlinkować mi jakieś ciekawe artykuły na ten temat lub podać tytuły książek. W kazdym razie co o tym myślicie? Moze macie dla mnie jakieś rady?

Z resztą nie chodzi tu tylko o mnie, jestem pewna że temat zaciekawi sporo osób ;)


Wiatr1000

Nie energii, ale kiedyś czytałem coś o pranie, żeby własne ciało poczuć jakby były oddzielone do siebie komóreczki, atomy... By zrobić sobie tak zwane "przewietrzenie" całego organizmu właśnie praną.. Wrażenie było takie, że poczułem jakbym naprawdę się "rozpadał" no drobne elementy i nie czuł w ogóle własnego ciała a było zarazem lekkie i unoszące się :D

Nigashar Altarion

Ja czułem kiedyś energię jako coś w rodzaju "wiatru" czy "strumienia wody" hulającego po moim ciele, zwłaszcza w okolicach głównych kanałów energetycznych. Dość przyjemne uczucie.

Tapnięto z pomocą technomagii



Share via facebook Share via twitter