Magiczne kroki :)

Zaczęty przez santisteban, Czerwiec 16, 2014, 10:01:51 PM

« Opisywanie świata | Zatrzymanie świata - zatrzymanie wewnętrznego dialogu »

Sintana

#30
Dzięki. Będę katować. Zobaczymy czy będę przechodzić dalej. W sumie to prosta weryfikacja.
A jeśli ktoś chciałby się dołaczyć, zapraszam.

Life

#31
Dobry wieczór,

jako zaciekawiony tematem, mam pytanie:

a. Czy ten magiczny system, trening jest pod stałą kontrolą trenera, mistrza?

b. Dlaczego warto to praktykować skoro mamy kilkutysiącletnią jogę, "ruchliwy" odłam Taoizmu, joge Tybetańską z pełnym wsparciem doświadczonych praktykujących?

c. Co to znaczy że trening ten wpływa na polepszenie jakości, zwiększenie efektów praktyki opuszczania ciala? Zwiększa się ilość jakiejś energii wewnątrz lub wokół?

Nawiazujac do punktu "a" jest już od niewyobrażalnie dlugiego czasu metodę Brahmacarya; mamy kompletny i efektywny system totalnego rozwoju przez wpływ zewnętrzny, od celibatu który ma prawdopodobnie największy potencjał jako technika dla astralnych podróży. Jest w opisanym wyżej programie podobny aspekt?

Pozdrawiam serdecznie i życzę owocnych praktyk,

Adam

dage

Są różni ludzie, to i są różne drogi. Ludzie "zachodu" łatwiej przyjmą coś co szybko zadziała i jest spektakularne. Nie wyobrażam sobie, że przykładem nauki ludzi wschodu, mam przez siedem lat medytować na zerwany liść, a po siedmiu latach nauczyciel sprawdzi co się nauczyłem.

Robert Noble

Dage widzę, że magiczne kroki nie są Ci obce. Możesz powiedzieć coś na temat swojej praktyki? Z tego co ja zdążyłem się zorientować to magiczne kroki powinny wręcz dać odpowiednie odczucia już przy pierwszym ich wykonywaniu. Niektórzy twierdzą, że odczuwają różnicę i różne sensacje, zarówno w trakcie jak i po ćwiczeniach. Chodzi o doznania głównie energetyczne, fizyczne to wiadomo, każdy ruch powoduje odpowiednią reakcję cielesną.

Osobiście nie odczułem spektakularnych efektów mimo iż moja praktyka trwała ponad 3 miesiące.

Life

"Są różni ludzie, to i są różne drogi"



Różne drogi do czego twoim zdaniem? Ja akurat pisałem o metodach, tam się nigdzie nie zmierza.



"Ludzie "zachodu" łatwiej przyjmą coś co szybko zadziała i jest spektakularne."



Nawiązujesz do? Pytam bo nie wiem.


"Nie wyobrażam sobie, że przykładem nauki ludzi wschodu, mam przez siedem lat medytować na zerwany liść, a po siedmiu latach nauczyciel sprawdzi co się nauczyłem."



Co to znaczy "na zerwany liść"? Jakie szkoły której filozofii mają test postępu po kilku latach praktyk? Wolałbym uniknąć błądzenia przez lata żeby na koniec usłyszeć że nic nie pojąłem (a to akurat w co poniektórych praktykach jest mile widziane :D)


Adam

EosCris

Dage czyli po tylu latach praktyki to juz chyb fruwasz co?? bo tak dziwnie skończyłes swoją opowieść ;) ciekawa jestem jak Twoje życie się potoczyło dalej ::)

Life

Miło że otwarłeś się na osobistą opowieść, doceniam. Mam nadzieję że znajdziesz to czego szukasz bądź jest dane szukać.

Adam

Sintana

To może B, E lub D chcieliby ze mną porobić te kroki?

EosCris

<smiech>  nie wiem co mam napisać żebyś nie poczuł się urażony.... ::) hmmm myslę, że ten wątek nie został stworzony do tego typu opowieści :D ale z chęcią stworzę Ci Twój wątek w którym będziesz mógł opisywać swoje historie z całym spotkanym alfabetem ;) . To jest wątek o MK a w Twoich opowieściach nie widzę tam nic, co wskazywało by na jakieś postępy i ćwiczenia tychże kroków ;)
Fajnie, że piszesz swoje historie bo fajnie i lekko się je czyta ale nie wiem co chcesz przez to powiedzieć?
Zadaje Ci pytanie a Ty mi odpowiadasz, że latasz po fajki :D Twoja odpowiedź w postaci kolejnej historii nie wniosła nic merytorycznego do odpowiedzi ;) 

EosCris

Cytat: Sintana w Listopad 07, 2018, 09:17:21 AMTo może B, E lub D chcieliby ze mną porobić te kroki?

Ja mogę z Tobą poćwiczyć MK :D wszystko zależy skąd jesteś ? :D

Sintana

Super. Z Warszawy. Z Bemowa. Pasuje Ci? 

dage

EosCris - jeśli możesz to bym poprosił o stworzeniu wątku 
Sintana - B ćwiczy na Kaukazie, ze mną i E możesz poćwiczyć w Białymstoku, 

Sintana

Dziękuję za informacje, Dage.

Robert Noble

Wątki napisane przez Dage zostały przeniesione do działu z jego opisami doświadczeń:
http://forum.instytutnoble.pl/seo/10/moja-przygoda-z-magicznymi-krokami/1346/

Myślę, że będzie teraz znacznie łatwiej się odnieść do tematów.

Tutaj ciągle mówimy na temat praktycznej strony zastosowania magicznych kroków.
Wygląda na to, że wspólne praktykowanie zmusza nas do kierowania swojej uwagi na wschodnią część Polski. Białystok i Warszawa, czy są to jedyne miasta gdzie ćwiczą Tensegrity?

EosCris

cholipka Sintana jakoś daleko masz :D ale kto wie, może kiedyś uda nam się jakoś zgadać i poćwiczyć razem :D może i Dage się do nas przyłączy ze swoimi Literowymi koleżankami :)


Share via facebook Share via twitter