Hejka tak zakładam ten wątek bo a nóż ktoś posiada wiedzę na temat wpływu wstrzemięźliwości seksualnej na naszą świadomość (energię) itp. Czy ma ktoś z was jakieś doświadczenia w tym temacie? Interesuje mnie głównie doświadczenie bezpośrednie a nie wyczytane informacje, aczkolwiek te również są mile widziane :)
Długo ciążył na mnie ten temat poruszony przez naguala Juana ostatecznie tylko praktyka da Ci pewność jak jest z Tobą.
Z mojego doświadczenia seks wpływa pozytywnie na przepływ energii. Odczuwam to doskonale od kiedy aktywowałem swoje kundalini. Energię seksualną powstała w momencie orgazmu można za pomocą woli użyć do rozbudzenia całej swojej struktury energetycznej, do zmiany świadomości. Przebudzania chociaż na krótką chwile. Orgazm jest przecież odmiennym stanem świadomości a z intencją można to uczucie rozszerzyć i u kierować. Trenowanie tego aspektu jest zresztą bardzo przyjemne ;)
Mnie od zawsze ciekawiło przełożenie wstrzemięźliwości seksualnej na budzenie kundalini czy śnienie. Nie ma jednak tak spektakularnych efektów jakich bym się spodziewał. Czy oznacza to, że albo mam duży zasób energii i seks nie ma większych wpływów? U Juliana tak właśnie było ;)
Zauważyłem za to inne aspekty, zachowań i uwarunkowań jakie są powiązane z zaspokajaniem seksualnym nie tylko u siebie ale u innych ludzi. Mówiąc wprost seks jest wyznacznikiem każdego wyboru jaki podejmuje człowiek w naszym społeczeństwie nie ważne czy świadomego czy nie.
Mote jeśli możesz napisz w szczegółach jak wyglądało u Ciebie aktywowanie kundalini :)
W 2014 roku rozpocząłem intensywny trening tensengrity. Układ przygotowania intencji pobudza energię z okolicy nóg oraz w wiekszości dostarcza ją do głównych ośrodków witalności w okolicy brzucha czyli czakr słonecznej i genitalnej. Np krok 6 pierwszej grupy tego układu dostarcza energię bezpośrednio do czakry podstawy, muladhara.
Wystarczyło, że rozpocząłem intensywny program medytacyjny połączony z chantem, mudrami i mantrami aby w pełni otworzyć wszystkie czakry. Tu trzeba to robić ostrożnie.
Po pewnym czasie zacząłem odczuwać intensywny ból w okolicy nerek, który promieniował czasami na podbrzusze, katastrofa. Myślałem, że mam uszkodzony kręgosłup albo tzw. korzonki. Czasami nie mogłem się podnieść tak bolało. Trwało to około 6 miesięcy. W międzyczasie rozpocząłem 2 razy dziennie robić jogę kundalini. WoW wspaniała. Sama w sobie zmienia postrzeganie. Potężne narzędzie. Połączenie tensengrity z medytacją i kundalini jogą to bomba. Moja transformacja rozpoczęła się w każdym aspekcie mego życia. Zacząłem prace w medytacji nad udrożnieniem kanałów energetycznych aby kundalini mogło swobodnie powędrować ku górze. Dzięki pomocy w ciągu jednej nocy odblokowałem zastój i ból zniknął, obecnie cały czas czuje nacisk na splot słoneczny. Moje kundalini jest aktywne ale nie osiągnęło jeszcze korony.
Obecnie rozpoczynam dzień od jogi kundalini ok 20 min, następnie około 20-30 min medytacji, różnych... idę do pracy.... po powrocie tensengrity około 50 różnych kroków... wieczorem przed snem joga ponownie ale dłuższy program i power meditation. TRansformacja w toku
Toś Robercie założył temat. Mnie ciekawi, czy brak realizacji w sferze seksualnej może oddziaływać negatywnie ::)
Mówisz o celibacie, tylko to jest powstrzymywanie siły, ale gdy ta siła jest niska? Lub może jest aż nazbyt, że zbyteczna? ::)
Mnie to właśnie od zawsze ciekawiło, czemu mną seksualność słabo życiem kieruje? Inni wręcz aż się wiją, skręcają, a ja mogę być "stoicki" ???
Każdy jest inny,,, seksualność jednostki I jej siła pociągu seksualnego nie ma znaczenia na realizacje celów maga jeżeli nie dochodzi do spaczenia tzn. starania się zrealizować swoich bądż innych osób koncepcji czy też wizji seksualności.... następnym aspektem może być aktywność fizyczna, np. dla niektórych ciężkie ćwiczenia fizyczne osłabiają libido, zmęczenie bądż tylko koncentracja na innych aspektach może zająć tą siłe do stopnia braku zainteresowania.... sex powinien być przyjemny I naturalny, wydobywać się z wewnątrz jako uzewnętrznienie naturalnego żywiołu życia, nie ma miejsca w tym na obowiążek lub wymuszenie chęci bo tak trzeba
Akurat od małego, od gimnazjum, strefa seksualna była dla mnie po prostu neutralna. O ile sam organizm reagował i reaguje (teraz mniej) w tym kierunku, to ja sam w bardzo małym stopniu wyrażam chęć realizacji tej energii seksualnej w samym seksie i fascynowania się tym. Wręcz dla mnie jest zbyteczny, neutralnie go widzę, bez zachwytów, tak jak reszta osób to robi.
Mniej we mnie tej "pasji", erotyzmu, myślenia, fascynacji itd. Wręcz bardziej widzę ludzi i zachowuje się jak przed okresem dojrzewania :)) Nie patrzę na płeć przeciwną tak bardzo pod kątem tylko erotyki, cielesności itd.
Dlatego mało mną kieruje w życiu ta siła w ten jeden sposób i też u mnie celibat jest raczej rzeczą "naturalną", bo sam celibat to odgórne zakazanie sobie, narzucenie sobie, restrykcji nie "kochania" się z kimkolwiek.
Dla zainteresowanych słowa nt. celibatu:
https://youtu.be/T4SQuilW1kA
Celibat sam w sobie nie daje takich efektów jak są wszędzie przedstawiane. Czekanie 12 lat na sprawdzenie czy coś się wydarzy to trochę ryzykowna sprawa :) Energię seksualną trzeba odpowiednio nakierowywać na założone cele. To właśnie ta transformacja z jednej aktywności w drugą przyczynia się do sukcesu. Nie spotkałem się jeszcze z żadnymi konkretnymi informacjami na temat tej procedury.
Być może ktoś miał więcej szczęścia i wprowadził te tajemnicze praktyki w życie :)
Celibat sam może ale nie musi cokolwiek zmienić; większość leży w umyśle, standard. Co kto juz w nim ma to inna sprawa :) Osobiście polecam każdemu wypróbować.
powiem CI, że trzeba trochę czasu aby zobaczyć w ogóle o co tak na prawdę chodzi w celibacie. Jak bardzo sfera sexu zawładneła ludzkim umysłem i ciałem. Większość ludzi nie ma pojęcia o tym, że ich życie jest całkowicie zdominowane przez tą kwestię i że wszystko co robią to robią tylko po to zeby się bzykać. A ja dalej nie wiem jak można przetransformować energię seksualną w energię do śnienia :D hehe
W dzisiejszym śnie miałem jasno przekazane, że aby uzyskać dobre wyniki w bieganiu to trzeba zachować celibat. Skoro na bieganie ma to przełożenie to na inne działania też powinno :)
hmm sex i ruszanie interesem może bardzo pomóc w LD/OOBE/kundalini sam w 100% nie otworzyłem jeszcze kundalini.
po za tym ostatnio rzadko sie masturbuje a nawet jeśli to do wytrysku nie doszłem już z 0,5 roku ;p
nie znam osoby która w LD by nie bleble
choć ostatnio mniej mnie do tego ciągnie niż kiedyś ;p
hmm jak sobie człowiek nie ulży to jest się poddenerowanym.
seks ma wiele zalet :)
Wydaje mi sie, ze zadna obsesja nie jest wskazana. Bardziej może chodzic o zdrowe uprawianie sexu nie obsesyjnie ,,ruchanie" na prawo lewo. Ale to tylko moje spostrzeżenia 😁 polecam odwracanie uwagi od siebie i gdy dochodzi żądza do władzy zająć sie np. Ksiazka, Sztuka ( rysunek, malowanie ) koncentracja na innych aspektach wypada czasem ciekawie.
Cytat: Robert Noble w Grudzień 22, 2016, 02:03:45 PMHejka tak zakładam ten wątek bo a nóż ktoś posiada wiedzę na temat wpływu wstrzemięźliwości seksualnej na naszą świadomość (energię) itp. Czy ma ktoś z was jakieś doświadczenia w tym temacie? Interesuje mnie głównie doświadczenie bezpośrednie a nie wyczytane informacje, aczkolwiek te również są mile widziane :)
Robert może posiadasz wiedzę na ten temat i możesz się nią podzielić?
CytatRobert może posiadasz wiedzę na ten temat i możesz się nią podzielić?
Owszem posiadam bardzo głęboką wiedzę na ten temat. Alę wątek został założony po to by Was drodzy forumowicze zmotywować do jego zgłębiania. Póki co nie widzę zainteresowania i chęci. Zatem jeśli pojawi się ktoś z Mocą, to wie gdzie mnie znaleźć.
Na live nie chodziło mi o zaburzenie pozytywnej energii.
Chodziło mi o badania naukowe obserwujące zależność między częstotliwością wytrysków u mężczyzn a ryzykiem raka prostaty.
Opisane jest to np:
https://onkologia.luxmed.pl/czy-seks-zmniejsza-ryzyko-raka-prostaty/
Artykuł jest z bibliografią podającą źródła medyczne.
Nie ma bezpośrednich dowodów, ale nie do końca jest to zabobon.
Cytat: kynek w Wrzesień 29, 2023, 09:44:36 AMNa live nie chodziło mi o zaburzenie pozytywnej energii.
Chodziło mi o badania naukowe obserwujące zależność między częstotliwością wytrysków u mężczyzn a ryzykiem raka prostaty.
Opisane jest to np:
https://onkologia.luxmed.pl/czy-seks-zmniejsza-ryzyko-raka-prostaty/
Artykuł jest z bibliografią podającą źródła medyczne.
Nie ma bezpośrednich dowodów, ale nie do końca jest to zabobon.
Kynek, jesli chodzi o Czarwoników stosujących celibat, to nijak to się ma do tych badań o których wspominasz :)
Gdyby czarownicy bali się tego o czym wspomina teraźniejsza "nauka" to NIGDY, NIGDZIE by nie doszli.
Czarownicy zajmują się rzeczami dalece wybiegającymi poza świat "nauki" :)
Większość tego co się z nami dzieje i tego co potrafimy osiągnąć, nie można udowodnić naukowo.
Jedyne co Tobie pozostaje, to sprawdzić i badać to na sobie.
Ale rozumiem Twoje obawy, kiedyś też je miałam O:-)
Zaoszczędzona energia i nieskazitelne działanie pozwoliły mi przekonać się na samej sobie :) Tego również życzę Wam wszystkim :)
Cytat: kynek w Wrzesień 29, 2023, 09:44:36 AMChodziło mi o badania naukowe obserwujące zależność między częstotliwością wytrysków u mężczyzn a ryzykiem raka prostaty.
To zrozumiałe, że umysłem będziemy w to wchodzić. Pamiętaj Kynek najlepszym badaniem będzie to, które zrobisz samodzielnie na sobie. To wymaga odwagi, by sięgnąć po wolność.