Hej hej

Też od jakiegoś czasu ćwiczę MK dla śnienia (i macicy). Wciągają mnie mocno i wciąż poprawiam technikę ich wykonywania. Najgorsze jest to, że zaczynam mieć na ich punkcie obsesję

hehe żeby wykonywać je perfekcyjnie.
Wiem, że należy się pozbywać wszelkich swoich obsesji ale co tam

ma być dobrze!

Czy ktoś z Was ćwiczył te kroki? Czy zauważyliście jakieś zmiany?
Ja póki co nic kompletnie nie zauważyłam

wciąż mam nadzieję, że w końcu coś te kroki dadzą
Linkback: http://forum.instytutnoble.pl/seo/10/seo/1325/