Odpowiedź #29 dnia: Październik 03, 2014, 08:07:01 pm
Ja zawsze wypijam pianę i wodę, która pozostaje po ubiciu. Smakuje całkiem przyzwoicie, po co miałaby się marnować. Przypuszczam, że mój zapas oscyluje w granicach 5 porcji, następnie moja przygoda z ADR się zakończy.
...i odejdę. Ale ptaki pozostaną, śpiewając:
i mój ogród pozostanie,
z zielonym drzewem, i studnią.
Przez wiele popołudni niebo będzie niebieskie
i pogodne,
i dzwony na dzwonnicy wybiją godziny,
jak robią to tego popołudnia.
Ludzie, którzy mnie kochali, odejdą,
a miasto będzie rozkwitać każdego roku.
Ale mój duch zawsze z nostalgią będzie błądzić
po tym samym, zapomnianym zakątku mojego
kwietnego ogrodu.