Instytut Roberta Noble

Rytuły przyciągania/miłosne itd. Skutki, konsekwencje, objawy i zrywanie.

Zaczęty przez Wiatr1000, Czerwiec 24, 2023, 12:26:18 PM

« Motywacja do ćwiczeń fizycznych | Jaki jest Twój ulubiony sport? »

Wiatr1000

Na początek, nie wiem czemu stare tematy moje i innych, w naszych działach przepadły, z sennikami ::)  ::)

Kiedyś na początku poruszyłem temat odnośnie jednej osoby. Po wielu dociekania, analizach i odrzucaniu innych rzeczy, byłem na 100%, że to był efekt RYTUAŁU PRZYCIĄGANIA sprecyzowanej osoby, która miała być partnerką. Zaznaczę, że cel był inny, a efekt... no cóż... ::)

Sam rytuał i historię z czasem ponownie zamieszczę.
Mnie teraz ciekawi w drugą stronę.


Jakie objawy, symptomy, znaki, pojawić się mogą, pojawiają, gdy ktoś użyje takich rytuałów na nas?

Sam zrobiłem bez podania danych personalnych czy wizualizacji danej osoby. Ot rytuał ogólny, gdzie sami nie wiemy kto to będzie.
I mnie ciekawi, jak po sobie poznać, że było się ofiarą czegoś takiego? Lub czy to też jakaś forma NASZEGO nieświadomego przyciągania. Bo jednak z materializowaniem się tego typu rzeczy będziemy stale się stykać. Nawet jeśli to co myśli według nas ma pozostać tylko myślami, to nim się obejrzymy zostanie zrealizowane, nawet mimo tego, że nie chcieliśmy ::)

kynek

Wydaje mi się, że intencja puszczona w świat kierunkuje energię, wplata się w rzeczywistość i chyba nie da się tego wykryć.
Ale do końca nie wiem.

Robert Noble

Człowiek, jeżeli zaneguje to automatycznie zablokuje do siebie dostęp do tego co mu jest wysyłane. Spójrzmy na przykład na kwestię hipnozy. Jeżeli podejdziesz do niej w sposób, który całkowicie zaprzeczy jej działaniu i nie dasz sobie wmówić, że ktoś jest w stanie Cię zahipnotyzować. To tak właśnie będzie.
Sytuacja o której wspominasz, (Wiatr) odbywa się na poziomie nieświadomości. Zatem zadziała tylko przeświadczenie o tym czy ktoś taki a nie inny rytuał na nas zrobił.

Podsumowując, wszystko zależy od Ciebie gdzie skupisz energię. Jako, że na najwyższym poziomie, my tworzymy całe spektrum doświadczenia z "niskiego" poziomu.

Wiatr1000

Wspominam o tym, bo nie wiem czy pisałem o liście rytualnym, który sprawiał mi problemy. Było to za namową kogoś, choć osobiście efekt końcowy chciałem inny. Zamiast uwolnić się umysłowo od pewnej osoby, to przez list sprowadziłem sobie gorszy balast i obciążenie.
Trwało to 10 lat i było męczące a zarazem blokowało i mnie i drugą osobę z tego listu.
List był bez danych personalnych, tylko przyciągał osobę pasują w opis.

Samo zerwanie litu było też kłopotliwe. Rytuał wręcz łapał tajniki "czarnej magii", więc nieświadomie zrobiłem głupotę. Dopiero prośby strefy "duchowo-mentalnej", wręcz od samego do dołu aż do "Źródła" pomogły, za to musiałem się potem poprzez sen nasłuchać ::)  ::)  ???

A tu się zastanawiam, czy ja to sprawka. Czy moja nieświadoma, jako ulotne myśli skupione za bardzo ::)

Ania6

Cześć. Dobry rytuał działa bardzo dobrze, słaby działa jak pojedyncza zwykła myśl albo uczucie. Cała duchowośc też jest technologią a robiąc cos na oślep dostajemy loterię efektu. Trudno to też okreslić etycznie, bo wierzę że jestesmy poddawani różnym działaniom róznych istot, religii itd. Jesteśmy niestety ślepi i przez to miotani obcymi wpływami. Zabawa w rytuały daje czasem cenne doswiadczenia, a czasem konsekwencje, z którymi niepotrzebnie musimy sobie radzić do końca życia. Niepotrzebnie, bo zawsze można coś odwrócić i naprawić - tylko jak skoro dla zmysłów to wszystko jest niewidzialne  :)


Share via facebook Share via twitter

sklep ezoteryczny super produkty rozwojowe misy krysztalowe uzdrawianie strona autorska robert noble strona instytutu roberta noble strona instytutu roberta noble