Instytut Roberta Noble

Nagual Leila

Zaczęty przez kynek, Listopad 02, 2023, 11:15:30 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

kynek

Dla mnie pojawiła się nagle i znikąd :o  :o  :o
Skąd się wzięła Nagual Leila?
Była od początku razem z Julianem tylko nie była wspominana?
Wydaje mi się że pojawiła się w którejś poprzedniej książce tylko nie jako Nagual. Hmmm... Albo źle pamiętam  ::)
Była czarownicą - wojownikiem i ,awansowała'?
Jest ze Starszyzny? Kim właściwie jest Starszyzna? Dlaczego nie mają cierpliwości do młodych Czarowników? Czy cierpliwość nie jest cechą której wzorcem powinna być Starszyzna?
Co znaczy że Leila jest bardziej eteryczna niż Julian? Nie żyje w tym życiu tu i teraz? Jak Ci Nagualowie się różnią w kontakcie? Jak różnią się metody ich nauczania?
W sumie ilu jest Nagualów w Waszej grupie?
Nagualowie są częścią Starszyzny?Czy to jeszcze inna grupa?
Poza Starszyzną, Nagualami i Czarownikami są jeszcze jakieś podziały?

Może nowa książka zaspokoi częściowo moją ciekawość, jeszcze większa część przede mną.

EosCris

Odpowiem na Twoje pytania jutro bo dzis już się szykujemy do koncertu  O:-)  Cieszą mnie Twoje wnikliwe pytania! W końcu ktoś je zadał :)

Robert Noble

Kynek zadałeś masę pytań, które świadczą o tym, że nie czytałeś "Naguala Juliana". To trochę dziwne :D

bany

Moje pierwsze skojarzenie z Nagual Leilą to pewna siebie i zdecydowana babka, która nie owija w bawełnę. Jest precyzyjna w działaniach.

EosCris

Jesli chodzi o "Kobietę" to nie znam bardziej precyzyjnej i pełnej Mocy Kobiety ::)

Robert Noble

Cytat: EosCris w Marzec 02, 2024, 01:48:33 PMJesli chodzi o "Kobietę" to nie znam bardziej precyzyjnej i pełnej Mocy Kobiety ::)

Hahaha, tak bo to przecież Kobieta Nagual! Zabawnie to wszystko zabrzmiało.

bany

#6
Wcześniej nie chciałem się tym dzielić
 ale myślę, że to jest odpowiedni moment.

Lekko ponad tydzien temu miałem śnienie. Był to okres w którym obok zgliszcz dębu przed moim domem pojawiło się bardzo dużo srok na trawniku. Było ich chyba kilkanaście. Opiszę teraz to śnienie.

Ocknąłem się w przedpokoju jakiegoś mieszkania. Sciany byly wytapetowane na jasnobrazowy kolor albo była to boazeraria. Stałem tam z Cris i Robertem. Zadawali mi pytania , tak jakby badali moje zdolności i mój stan zdrowia. Robert stał po lewej stronie, a Cris z przodu lekko po prawej. Za mną byly drzwi wejściowe do mieszkania.
Robert był obserwatorem i analizował całą sytuację natomiast Cris była bardziej zaangażowana fizycznie w cały proces. W pewnym momencie dotknęła mojego ramienia  i powiedziała coś w stylu "interesujace". Powiedziała to w taki sposób, że nie wiedziałem czy to dobrze czy źle. Po chwili otworzyłem się, poczułem tak jakby wiele pozytywnych emocji, ktore naplynely w bardzo krotkim czasie jednocześnie wyrzucając z siebie potok słów  dziękując Cris i Robertowi za to co robią. Poczułem jakbym się w pewnym sensie odblokował.
Wtedy spojrzałem w lewo na Roberta. Coś mnie w nim zainteresowało, podszedłem do niego bliżej i jego twarz zaczęła się zmieniać w bardzo niepokojący sposób. Naczynia krwionośne sie uwodicznily i byly ciemnoniebieskie , skóra na jego twarzy zaczęła się też robić niebieska, bo ten kolor od naczyń krwionośnych zaczął się rozszerzać w innych kierunkach. Nie był to zwykły ciemny niebieski. Ten kolor się mnienił , delikatnie zmieniał odcienie, tak jakby był żywy. Odwróciłem się wtedy w stronę Cris i spytałem się jej czy to widzi. Odpowiedziała zaniepokojona, że nie.  Wtedy i ja poczułem niepokuj i czyjąś obecność za moimi plecami. Odwróciłem się i ją zobaczyłem. Stała tam emanujac pewnością siebie. Miała delikatnie zadziorne spojrzenie, ciemne włosy spięte w kucyk, była ładna ale jednocześnie silna i postawna. Gdybym miał ja do kogoś przyrównać to byłaby to duńska aktorka Maria Sten, którą kojarzę z serialu Reacher z tym, że nie była mulatką jak Maria. Wydawała się być zdyscyplinowana , silna , precyzyjna , posiadająca analityczny umysł i była błyskotliwa. Gdybym miał ja określić kilkoma  slowami to byłaby to "Kobieta do zadań specjalnych". Nie odezwała się słowem, tylko na nas patrzyła. Chwilę po tym jak ją zobaczyłem obudziłem się skonsternowowany próbując przeanalizować, co się właśnie stało i kto to był. Dzis myślę, że to moglabyc Leila.

EosCris

Ciekawe masz spotkania Bany  ^-^  To zapewne nie była Laila :D Ktoś o potężnej Mocy zapewne to był :) Ciekawe co tam CI sie zmienia po tych snach ::)

bany

Cytat: EosCris w Marzec 06, 2024, 07:50:09 PMCiekawe masz spotkania Bany  ^-^  To zapewne nie była Laila :D Ktoś o potężnej Mocy zapewne to był :) Ciekawe co tam CI sie zmienia po tych snach ::)

Już miałem trzy kolejne typy kto to mógł być. 

Olinda albo moja żona lub teściowa ;D

Także robi się ciekawie

EosCris

Bany, dobrze, że Robert w swoich ksiązkach nie opisał więcej Czarownic bot o by była dopiero zagadka!  :))  :))

bany

Oj tak... Najlepsze jest to , że mam Naguala na wyciągnięcie ręki. W sensie książkę... ale nie chce jej jeszcze zaczynać. Z jednej strony moja podświadomość mówi mi, że po co łapać króliczka skoro tak przyjemnie się go goni, a z drugiej strony obawiam się, że przeczytanie tej książki spowoduje, że percepcja Roberta przyklei się do mnie na tyle , że moje wrażenia z odkrywania duchowości nie będą na tyle unikatowe na ile bym chciał. Czy ktoś z was też miewał takie dylematy?

EosCris

no nie słyszałam niczego bardziej śmiesznego Bany i absurdalnego! :))  :))

Ana

Cytat: bany w Marzec 08, 2024, 07:50:30 PMOj tak... Najlepsze jest to , że mam Naguala na wyciągnięcie ręki. W sensie książkę... ale nie chce jej jeszcze zaczynać. Z jednej strony moja podświadomość mówi mi, że po co łapać króliczka skoro tak przyjemnie się go goni, a z drugiej strony obawiam się, że przeczytanie tej książki spowoduje, że percepcja Roberta przyklei się do mnie na tyle , że moje wrażenia z odkrywania duchowości nie będą na tyle unikatowe na ile bym chciał. Czy ktoś z was też miewał takie dylematy?
Bany u mnie wręcz odwrotnie ja byłam i jestem bardzo ciekawa . A odkrywanie swojej Świadomości jest nieustannie fascynujące.  Polecam:)

bany

Intuicja mi podpowiada, żeby nie czytać tej książki w tym momencie. Jeszcze nie wiem dokładnie dlaczego. Może nie jestem na nią gotowy. Może muszę ogarnąć coś innego zanim się do niej zabiorę. Czas pokaże.

Robert Noble

Cytat: bany w Marzec 09, 2024, 03:02:25 PMIntuicja mi podpowiada, żeby nie czytać tej książki w tym momencie. Jeszcze nie wiem dokładnie dlaczego. Może nie jestem na nią gotowy. Może muszę ogarnąć coś innego zanim się do niej zabiorę. Czas pokaże.

To już prędzej Bany. Bo stwierdzenie, że: "przeczytanie tej książki spowoduje, że percepcja Roberta przyklei się do mnie na tyle , że moje wrażenia z odkrywania duchowości nie będą na tyle unikatowe na ile bym chciał." - jest totalnie bez sensu. Nie mógłbyś również czytać naszych postów, ani słuchać naszych słów, ponieważ mógłby nastąpić taki efekt.

PS. Duchowość to przyklejenie wszystkich świadomości, co powoduje pełnię. A nasza własna indywidualność nie jest wcale zagrożona :)
PS2. Zatem dobrze, że jesteś sobą i niech prowadzi Cię intuicja, przeczytasz jeśli uznasz, że to już ten czas.

sklep ezoteryczny super produkty rozwojowe misy krysztalowe uzdrawianie strona autorska robert noble strona instytutu roberta noble strona instytutu roberta noble