Instytut Roberta Noble

Inne Światy - Ayahuasca

Zaczęty przez iconka, Czerwiec 16, 2013, 10:48:18 PM

« kilka w jednym | czytanie Carlosa w oryginale a nawet więcej .... »

Robert Noble

Spoko fajna sprawa, to jak taki czyściec na ziemi :) Hehe im więcej Agata opisuje całą ceremonie tym większą nabieram ochotę na wzięcie w niej udziału. Zobaczymy czy dostanę przepustkę od WJ :)

Sofia


Agata

Mniemam iż ma na myśli Wyższą Jaźń...ale nie jestem pewna ;)
Było nas 6 osób z tego dwie były opętane...fajni faceci...Jeden miał dwóch potężnych lokatorów a drugi kilkunastu,albo i więcej....
Odżyli dosłownie > zaczęli normalnie mówić > wcześniej nie można ich było zrozumieć :o
Bardzo rozwinięci kolesie > jeden ma ogromną rolę do wypełnienia a drugi zadatki na szamana > właściwie to jest szamanem...ino zboczył > pobierał grzybki pół swojego życia > wtedy tworzy się portal i bez opiekuńczego szamana wchodzą duchy i byty jakie popadnie...tak mu się nazbierało, że powoli zabrakło miejsca dla niego samego:o
Zdumiewające a z drugiej strony normalne jest to ile syfu mamy w sobie , pasożytów, lokatorów...ciemnej przylepionej energii...nie ma człowieka bez syfu...jak na 6 osób 2 osoby były silnie opętane to sobie zróbcie analizę ... jak męczą się biedni ludzie...
Aya doskonale oczyszcza z tego wszystkiego, resetuje, ściąga pieczęcie....daje nowe życie oddaje nam siebie ;D Przeciera oczy, rozprasza mgłę...
To może być też ogromny wstrząs i szok > potem dość długo można przystosowywać się do życia...przyzwyczajać.
Aya działa jeszcze 40 dni PO ceremonii dlatego warto wziąć i zapewnić sobie urlop > przynajmniej tydzień.
I trwać w procesie jeszcze po powrocie do domu...gdyż Aya działa , przemawia, daje lekcje...
PRZEMYŚLCIE intencje , swoje prośby PO CO tam chcecie jechać i o co chcecie prosić Ayę To bardzo ważne.
Na jednej ceremonii i na drugiej werbalizujemy swoje intencje prośby.
O co poprosisz to będzie ci dane > jeśli nie poprosisz to nie dostaniesz.
Znajomy bardzo prosił o świadomość i poznanie funkcjonowania świata i jego funkcjonowania.
Dostał tą wiedzę JEDNAK...niezbyt dobrze się czuje>nie potrafi się przystosować teraz...
Teraz jedzie  poprosić  o harmonię, kompletność, równowagę, oświecenie, uzdrowienie > stwierdził że TO jest ważniejsze od wiedzy ;)
Kapujecie o czym piszę?
Przemyślcie to o co będziecie prosić bo TO dostaniecie...

EosCris

#18
Super filmik, polecam :)

Jade w lipcu, na ceremonię Ayahuasca  >:D <kankan> <taniec> <kociol> <piraci> <szczesliwy> <zlot> <ognie> <ognie>

<ognie> <ognie>
<ognie> <ognie>

Agata

#19
Ja też jadę w lipcu, jadę po raz drugi z resztą:) Jedziemy razem z Aleksandrą :)
Będzie suuuuuuuper :)
<kankan> <kociol> <narada> <dj> <zlot> <paliwo> <drunk>

To co Robert jedziesz z nami ?
Termin 3-6 lipiec , zostały dwa miejsca...więc się decyduj szybko :)

Lilia

Nie ma się co zastanawiać  :P

Gdyby Aya była bardziej powszechna, ludzkość obudziłaby się baaardzo szybko, curandero mówią o niej z szacunkiem "lekarstwo"... a matrix swoje:)

Od siebie mogę dodać, że ceremonia z Ayahuascą to doświadczenie, które jakby "zza kulis umysłu" pokazuje, jak na co dzień "działa" rzeczywistość. To noc, podczas której "normalnie" przytępione zmysły otwierają się i wszystko wygląda inaczej. Taki rodzaj poszerzenia percepcji, który pozwala doświadczyć trwałej zmiany. Warto się na ten krok odważyć:)

Ja na "pierwszy ogień" zapragnęłam zmierzyć się ze swoim lękiem... cudem przeżyłam, ale... JESTEM :-)

piotrek434

Droga rozwoju przez świętą medycynę nie jest drogą prostą, łatwą ani przyjemną. Jest natomiast wybitnie skuteczna i szybka. Mogę porównać to mniej więcej tak - 20 ceremonii - to jak 10 lat spędzone w medytacji :)) Polecam dla odważnych.

Agata

Mój znajomy medytuje już 20 lat. Bardzo intensywnie, w tamtym roku w wakacje był na ceremonii Aya, powiedział, ze 1 ceremonia to jak 20 lat medytacji :)

Meszi

Ciekawy temat  ;)
Aleksandra, byłaś na ceremonii w lipcu? Jak wrażenia?
Może ktoś inny ma jeszcze jakieś doświadczenia z Ayahuasca? :)

EosCris

Hej Meszi :)

Nie byłam na ceremoni Ayi i raczej nie będę :) Więc... nie opowiem swoich wrażeń. Temat bardzo ciekawy ale uważam, ze trzeba podchodzić do niego bardzo ostrożnie i w przemyślany sposób. 
Pozdrawiam

Robert Noble

Niestety ludzie jadą na Ayę bez zastanowienia, wręcz z marszu. Usłyszeli od kogoś, że warto i szukają teraz Szamana... Niestety w Europie praktycznie nie ma żadnego, a jeśli już jest to jedynie Duch cię może na niego sprowadzić a nie głupi kaprys przyjęcia Ayahuaski...

Linek

To chyba dobrze, że jest ciężko dostać skoro ludzie są tak bezmyślni :P  Jedynie Duch może cokolwiek ;) 

Robert Noble

Niestety nie w tym rzecz Linku. To że ciężko się dostać do prawdziwego szamana oznacza, że bardzo łatwo dostać się do pseudo szamana :) Tu jest właśnie zagrożenie którego należy się wystrzegać. Zwykły śmiertelnik nawet nie wie w co się pakuje...


Share via facebook Share via twitter

sklep ezoteryczny super produkty rozwojowe misy krysztalowe uzdrawianie strona autorska robert noble strona instytutu roberta noble strona instytutu roberta noble