Dream Root - Silene capensis

Zaczęty przez Linek, Wrzesień 19, 2013, 08:06:49 PM

« Cholina + Inozytol - 400mg + 400mg | GINKO BILOBA - MIŁORZĘB JAPOŃSKI »

Robert Noble

Czas na kolejne podejście z korzonkiem. Mam jeszcze całą paczuszkę 5 - gramową. Póki co korzeń brałem zawsze przed snem. Teraz na rozbudzanie będzie trzeba spróbować...

EosCris

Ja jak brałam korzeń przed snem, to nic się nie działo i sny były "japońskie" ;)
U mnie jednak podziałało podczas rozbudzania.

Puchacz

Witam. Własnie dostalem paczke ze zmielonym korzeniem. Mam pytanie do tych co to juz stosowali chcialbym wiedziec czy to mialo jakis smak bo nie do konca jestem pewien ze to jest to co mysle. Z gory dzieki za odp i pozdro

Robert Noble

Tak, posiada smak, jest nawet intensywny, taki gęsty, slodkawy i całkiem do przejedzenia :)
Daj znać czy coś na Ciebie podziałal :)

Linek

#19
Jak widać smak jest względny :P Ja czuję okropną gorycz. Choć siłą rzeczy da się to przeżuć.

EosCris

Linek... To się pije ;) :P a nie rzuję :P hihihi 

Dla mnie smak również jest słodkawy, dość mocno słodkawy :) ale, że jest tego mało do wypicia, to nie mam problemu z przełknięciem go :)  

Linek

Nie Olu. To też się żuje ;) Tym bardziej jak ma się korzenie całe.

Może jest różnica smaku w sposobie przyjmowania. 

EosCris

Tak, masz rację Linku... Tego nie wzięłam pod uwagę  O:-) Ja mam proszek i on jest słodki, a korzeń w całości może być gorzki. Tego nie wiem, bo nie miałam przyjemności jego spróbowania w tejże wersji :) 

Puchacz

Wczoraj przyjalem dawke mam zmielony korzen i jest okropnie gorzki ale to chyba to bo mialem bardzo duzo snow wlasciwie to caly czas mi sie cos snilo ale niestety to nie byly sny swiadome :/

Linek

No niestety tak działa korzeń. On nie da Ci snów świadomych tylko zwiększy pole popisu dla Ciebie bombardując snami ;) Z korzeniem trzeba wymieszać bardzo silną dyscyplinę, intencje oraz motywację bo potrafi rozleniwić. 

zinka

Dla mnie, to też słodki smak,  w sumie piłam go na siłę, i dlatego chyba nie zadziałał  ::) tak, jak miał zadziałać  :(

Puchacz

A kazdemu z was sie pieni ten korzen w proszku bo wymieszaniu z woda? Pytam bo mi sie nie pieni..

zinka

Mnie na początku też się nie udało uzyskać piany, ale w później w szejkerze ubijałam i mi wychodziła, ale i tak zawsze trochę płynu mi zostawało bez piany.

Puchacz

Dzisiaj sie udalo piana ubita ;) troche sie zmeczylem ale sie udalo zobaczymy czy lepiej dziala spozycie piany niz samo wypicie

Robert Noble

Ja zawsze wypijam pianę i wodę, która pozostaje po ubiciu. Smakuje całkiem przyzwoicie, po co miałaby się marnować. Przypuszczam, że mój zapas oscyluje w granicach 5 porcji, następnie moja przygoda z ADR się zakończy.


Share via facebook Share via twitter