Połączenie z Ziemią

Zaczęty przez EosCris, Maj 08, 2014, 08:19:28 PM

« Popołudniowa drzemka pomocy! | I Urodziny IRN :) »

EosCris

Dziś jadąc autobusem, miałam chwile takiego wyłączenia umysłu i poczułam coś bardzo niesamowitego.

Oglądałam piękne zjawisko na niebie. Błękit nieba był pokryty różnymi chmurami, a pod nimi taki ciekawy obłok, taki jakby cień ale zbudowany z pary wodnej. Bardzo ciekawe zjawisko. Płynął sam, unosił się lekko i swobodnie, jednocześnie  będąc całością całego nieba.
Gdy tak patrzyłam bez myśli, będąc w stanie zawieszenia, poczułam zjednoczenie z planetą Ziemią. Poczułam się cząstką tego wszystkiego. Czułam jak mam zapuszczone korzenie w ziemi, jak oddycham razem z nią, jak Ona oddycha mną. Dziwnie to brzmi ale właśnie tak to czułam. Niesamowite uczucie!
W tym jednym momencie, czułam ogromną wdzięczność za to, że mogę doświadczać życia na tak wspaniałej planecie, jaką jest nasza Ziemia! Za ogrom Jej różnorodności, jaki mogę podziwiać każdego dnia! Inne planety wydają się być jakieś jałowe i pozbawione życia w porównaniu do naszej ( choć tego nie wiem, jak jest na innych planetach ::) ).
Zrozumiałam jeszcze jedno, co jest jeszcze bardziej niesamowite, to to, że mieszkam w tak cudownym miejscu, jakim jest kontynent europejski. Dzięki któremu mogę przeżywać swoje życie w różnych barwach, tzn. doświadczam wspaniałych pór roku. Dziś doświadczam wspaniałej pięknej polskiej wiosny. Wszystko budzi się do życia, drzewa oblewają się przepiękną, żywą, jasną barwą zieleni. Kwiaty zalewają parki, okoliczne łąki zielenią się od młodej trawki, wieje lekki ciepły wiatr, który wspaniale muska moją twarz. Ptaki zaczynają wiosenne trele. Pada cudowny ciepły deszczyk, który zwilża  moją skórę, dzięki mojemu wspaniałemu ciału, jestem w stanie doświadczyć, co to jest w ogóle deszcz?! Jak pięknie TU być! Po chwili słońce wygląda zza chmur i delikatnie pieści moją twarz...

Taka masa odczuć mnie przeszła w tej jednej chwili, że siedziałam tak i nie chciałam wyjść z tego stanu. Mało bym nie przejechała mojego przystanku na którym wysiadam.
Mogła bym się tu rozpisać na wiele, wiele stron, ale oszczędzę Wam tego ;) Tak tylko chciałam się z Wami podzielić moim dzisiejszym małym doświadczeniem. Które się skończyło tak nagle, jak się zaczęło. Na szczęście w mej pamięci pozostało :)

Ahhh coś pięknego, mówię Wam...

Sofia

Pięknie Oluś, to musiało być cudowne <3 !


Share via facebook Share via twitter