Instytut Roberta Noble

Egipska księga umarłych - Księga Wyjścia W Ciągu Dnia

Zaczęty przez iconka, Sierpień 18, 2013, 10:33:54 AM

« Marcin Boczek - OOBE i nie tylko | Osho Rajneesh »

iconka



Egipska księga umarłych - Księga Wyjścia W Ciągu Dnia

________________________________

Księga Umarłych – staroegipski zbiór prawie dwustu rozdziałów obejmujących magiczne teksty, rysunki i pieśni, mających ułatwić zmarłemu przejście do raju. Była zapisywana na zwojach papirusu i stanowiła ewolucję wcześniejszych Tekstów Piramid i Tekstów Sarkofagów. Stanowiła najpopularniejszy rodzaj książki w ówczesnych czasach – w Nowym Państwie każdy, kto był w stanie zapłacić pisarzowi za przepisanie Księgi, mógł ją otrzymać. Pisano ją też masowo zostawiając wolne miejsce na wpisanie imienia, co pozwalało dopasowywać każdorazowo Księgę do osoby zmarłego.


Księgi Umarłych pojawiły się za czasów XVIII dynastii na przełomie XVI i XV w. p.n.e. Początkowo zawierały głównie tekst, stopniowo jednak przybywało coraz więcej ilustracji, co spowodowało, że w okresie XXI dynastii obok tradycyjnych papirusów z tekstem pojawiła się nowa wersja Księgi Umarłych, niemal zupełnie pozbawiona tekstu i składająca się z samych winiet. Egiptolodzy nazwali je papirusami "mitologicznymi". Również w czasach XXI dynastii sarkofagi, dotychczas ozdobione niezależną dekoracją, zaczęto pokrywać ilustracjami i tekstami z Księgi Umarłych. Zmarłego chowano wówczas w bogato zdobionych sarkofagach, do których wkładano dwie rolki papirusu – jeden z Księgą Umarłych, drugą z tekstem naśladującym królewską Księgę Amduat. Ozdabianie sarkofagów i zapisywanie tekstów na papirusie, a nie jak dotychczas na ścianach grobowca, mogło się wiązać z nie najlepszą sytuacją ekonomiczną w okresie XXI dynastii, co dotykało także egipską elitę, nie pozwalając na kontynuowanie kosztownych tradycji. Zmieniło się to w czasach panowania XXV i XXVI dynastii, kiedy to bogate grobowce dostojników w Tebach i Memfis były zaopatrywane w reliefy, malowidła i inskrypcje pochodzące ze wszystkich dotychczasowych dzieł literatury religijnej od Tekstów Piramid począwszy, a na Księdze Umarłych skończywszy.
Fakt istnienia tych ksiąg w gotowej formie, w której pozostawiono tylko miejsce na wpisanie imienia zmarłego, jest dowodem na to, iż w starożytnym Egipcie istniał handel księgarski.


Treścią jej były teksty święte i modlitwy wzbogacone bogatymi ilustracjami. Księga Umarłych miała stanowić pomoc w wędrówce po królestwie cieni, przynosiła więc informacje o bogach i demonach, zawierała fragmenty traktatów teologicznych, które wnikały w istotę bóstw, podawały ich imiona (znajomość imienia demona była niezbędna do pokonania go lub obłaskawienia) i opisywały kształty, również poprzez ilustracje. Zawierała opis drogi, jaka czeka na zmarłego w jego podróży do raju (Pola Jaru), oraz wskazówki, pozwalające uniknąć niebezpieczeństw czekających na zmarłego w zaświatach.
Do tego dołączone były zaklęcia. Jedne rozdziały zawierały zaklęcia pozwalające zjednoczyć się z Wielkim Bogiem w różnych jego formach, inne zapewniały pomyślne przebycie pełnej niebezpieczeństw drogi do raju, jeszcze inne towarzyszyły wizerunkom amuletów ochronnych, których materialne odpowiedniki noszono za życia i wkładano zmarłemu do grobu. Niektóre rozdziały były zakończone tzw. rubrykami, czyli instrukcjami sposobu wypowiadania zaklęć. W Księdze Umarłych znajdowały się nawet szczegóły topografii zaświatów, aby zmarły nie zgubił drogi.



______________________________

Księga rozpoczyna się słowami:

Rzeka płynie na północ, wiatr dmie na południe.
Każdy człowiek ma swoją godzinę.
Dzięki znajomości licznych i skomplikowanych zaklęć oraz magicznych tekstów, zmarły staje wreszcie przed obliczem najwyższych bogów Górnego i Dolnego Egiptu, wypowiedzieć jeden z najbardziej ekspansywnych tekstów, zwany umownie "spowiedzią negatywną":
Nie grzeszyłem przeciw ludziom, nie szkodziłem poddanym, nie czyniłem nieprawości w miejscu prawdy, nie znałem zła, nie popełniałem grzechów. Nigdy nie starałem się być pierwszym ani też, by dzieła rąk poddanych moich dawano mi wobec innych ludzi, nie stałem się przyczyną nędzy biedaków, nie robiłem tego co jest wstrętne bogom. Nie oczerniałem sługi wobec przełożonego jego, nie stałem się przyczyną głodu, nie stałem się przyczyną płaczu, nie zabijałem sam ani nie kazałem zabijać, nie zadawałem cierpienia nikomu. Nie pomniejszałem ofiar w świątyniach, nie umniejszałem chlebów bożych, nie zabierałem placków duszom zmarłych. Nie oddawałem się rozpuście ani samogwałtowi...



Pochodzenie nazwy

Nazwa Księga Umarłych została wprowadzona przez niemieckiego archeologa Karla Richarda Lepsiusa, który jako pierwszy opublikował wybrane teksty z Księgi Umarłych w 1842 r. Starożytni Egipcjanie określali ją mianem Księga Wyjścia W Ciągu Dnia.



Współczesność

Egzemplarze Księgi Umarłych znajdują się obecnie w wielu muzeach na świecie. Przeważająca ilość tych Ksiąg została odkryta w I połowie XIX wieku przez przypadkowych poszukiwaczy, których nie interesowało, skąd pochodziły, w związku z czym okoliczności, w jakich zostały odkryte, w większości przypadków nie znamy.


___________________________________

Polski przekład

Tekst Księgi Umarłych ze wstępem i opracowaniem zamieścił Mirosław Barwik w swej książce pt."Księga wychodzenia za dnia. Tajemnice egipskiej Księgi Umarłych", PIW, Warszawa 2009.

NianiaOgg

Piękne opracowanie iconka  :)
a co do treści księgi umarłych... popatrz jak to człowiek potrafi wszystko skomplikować, nawet umieranie poddał zawiłym rytuałom.

Świetlisty

Tak samo skomplikowane, jak w Tybetańskiej Księdze Umarłych.
Oni tam śmierć "rozebrali na czynniki pierwsze "  :)
Czytałem " Listy do umierającego przyjaciela " autor - Antoni Grosz
Piękna publikacja, polecam zainteresowanym  :D

Shining Light

Cytat: NianiaOgg w Wrzesień 12, 2013, 08:43:33 AM
jak to człowiek potrafi wszystko skomplikować, nawet umieranie poddał zawiłym rytuałom.

Za to u chrześcijan - katolików wszystko staje się bardzo proste:
CytatŚmierć jest najważniejszym, kulminacyjnym momentem w życiu każdego człowieka. Sam Pan Bóg uświadamia nam, że na ziemi żyjemy tylko jeden raz: ,,Nie zapominaj, że nie ma powrotu" (Syr 38, 21); ,,Postanowione ludziom raz umrzeć, a potem sąd" (Hbr 9, 27). Nasze życie na ziemi jest jedyne i niepowtarzalne, po śmierci nie ma już powrotu. Umierając, człowiek spotyka się z Chrystusem i dokonuje się sąd, w czasie którego zostaje podjęta nieodwołalna decyzja zbawienia albo wiecznego potępienia.

NianiaOgg

taaaa proste i sprawiedliwe, hehe! ;)
nagrzeszyłeś, kuszony do grzechu przez długie ziemskie lata - będziesz ukarany, oczywiście z miłości tej bezwarunkowej, rzecz jasna  ::)
nie nagrzeszyłeś - będziesz nagrodzony, nawet jeśli nie miałeś okazji nagrzeszyć. Proste.

Dlatego właśnie reinkarnację uważam za oczywistą i sprawiedliwą.

Świetlisty

Cytat: Shining Light w Wrzesień 12, 2013, 02:19:28 PM
Cytat: NianiaOgg w Wrzesień 12, 2013, 08:43:33 AM
jak to człowiek potrafi wszystko skomplikować, nawet umieranie poddał zawiłym rytuałom.

Za to u chrześcijan - katolików wszystko staje się bardzo proste:
CytatŚmierć jest najważniejszym, kulminacyjnym momentem w życiu każdego człowieka. Sam Pan Bóg uświadamia nam, że na ziemi żyjemy tylko jeden raz: ,,Nie zapominaj, że nie ma powrotu" (Syr 38, 21); ,,Postanowione ludziom raz umrzeć, a potem sąd" (Hbr 9, 27). Nasze życie na ziemi jest jedyne i niepowtarzalne, po śmierci nie ma już powrotu. Umierając, człowiek spotyka się z Chrystusem i dokonuje się sąd, w czasie którego zostaje podjęta nieodwołalna decyzja zbawienia albo wiecznego potępienia.
Coś takiego mógł tylko człowiek wymyślić...  ;) :D

Shining Light

Cytat: NianiaOgg w Wrzesień 12, 2013, 03:14:11 PM
nagrzeszyłeś, kuszony do grzechu przez długie ziemskie lata - będziesz ukarany, oczywiście z miłości tej bezwarunkowej, rzecz jasna  ::)
nie nagrzeszyłeś - będziesz nagrodzony, nawet jeśli nie miałeś okazji nagrzeszyć. Proste.

To jest jeszcze lepsze :D
I jakże ludzkie  <smiech> <smiech> <smiech>

zinka

Coś takiego mógł tylko człowiek wymyślić...  ;) :D

tak i to dla własnego pożytku, żeby manipulowac innymi :(

NianiaOgg

moim skromnym zdaniem wszystkie religie wymyślił człowiek, wszystkie bez wyjątku.
Natomiast stary testament wprost roi się od absurdów, okrucieństwa, sadyzmu wręcz.
Tacy byli wtedy ludzie i taką sobie napisali świętą księgę, jak umieli. ;)
Wyrażam tu swoje subiektywne zdanie.


Share via facebook Share via twitter


Share via facebook Share via twitter


Share via facebook Share via twitter

sklep ezoteryczny super produkty rozwojowe misy krysztalowe uzdrawianie strona autorska robert noble strona instytutu roberta noble strona instytutu roberta noble