Instytut Roberta Noble

Sny moich cialek

Zaczęty przez Klucznik2023, Listopad 18, 2024, 04:58:23 PM

« Chwila Śmierci | Swiadomy sen mocy ducha z ubieglego tygonia ! »

Klucznik2023

Witajcie. Pora czoś zacząć cos dzialać, a że na fali jestem to zaczynam pisać.
Bedę tutaj zamieszczał rozne doswiadczenia.
Na początek sny bo bardzo wbily mi sie wpamieć.

Jest ciemno, Slyszę rozmowę jak mowią; ,, To nie normalne aby tyle pracowować, nikomu by sie tyle nie chcialo''
Ten zwrot przykul moją uwagę. Podswiadomie wyrazilem intencję dowiedzenia o co tu chodzi.
POjawiam się we snie.
W tym snie dosataję informacje na bierząco, o co tutaj chodzi.
Jestem u faceta ktorey ma warsztat samochodowy.
Na podworku stoi auto, mocno skorodowanea miejscami widze spawy i dziury.
Obszedłem auto w kolo zatrzymując sie kolo drzwi kierowcy. Stojąc przodem do jazdy, cos skierowało moją uwagę za plot w ktorym mieszka sasiadka.
Dostaje zuma optycznego jakbym mial przylozona lunetę do oka.
Widzę kobietę z cyckami machającymi raz w lewo raz w prawo.
PO chwili mnie cofa do normalnego widzenia.
W tym czasie dostaje rote myslową;
Ta kobieta codzienie o godzinie 16 staje w progu w altance i otwiera zamek bluzki i zaczyna machać cyckami, sprawia jest to przyjemnośc. Potem wsiada do auta z przyczepką na ktorej jest jacht? lub cos podobnego i jedzie do miasta.
Tak sobie mysle, jazda po miescie raczej nie jest latwa. 

Po chwili mam olsnienie ,,aha,, Teraz juz wiem dlaczego oni tak dlugo tutaj pracują.

Przelaczam się na swiadomośc ze snu lecąc na auto pilocie.
POjawia się mysl, co ja robię patrzę na kobietę z cyckami, zaraz mnie zobaczy i oskarzy mnie żem podgladacz lub gwalciciel.
Raptownie kucnałem  przy aucie i udaje że reperuje auto.
Powoli cofam sie za auto aby uciec stąd.
Nie wiem co dalej było

2.SEN
Jestem z kolezanką u jej znajomej w jej domu.
Byla rozmowa ale nie pamietam o czym.
POstanawiamy pojsć na gallerie handlową
Wychodzac moja uwagę zwrociły panele podlogowe. Były dziwne jakby zuzyte.
Panele były preteksetem aby nas wrzucic do gallerii handlowej?
Jestesmy na miejscu miejsce wogle nie jest mi znane. Nawet nie wiem w jakim kraju.
Ludzie mowią obcym jezyku.
Na chwile odwrocilem wzrok, a potem juz nie było mojej kolezanki. Wszedla do sklepow po lewj stronie ale nie wiem do ktorego.
Zaczał mnie ogarniąć lek, ponieważ jestem na obcym terenie,nikt nie mowi po polsku.
Mialem mysl aby wejsć do jednego z trzech sklepow ale obawialem się, że jak wejdę to ona w tym samym czasie wyjdzie.
Stoję na korytazu przestraszony, że jej nie znajdę.
Za moimi plecami pojawia się korytarz szkolny.
Jest penlo uczniow, rozmawiają po niemiecku.
POszedłem w ich stronę trochę i zatrzymałem się, dalej patrzać mając nadziejejej zobaczenie.
Ale nic z tego.
POszedłęm dalej w glab korytarza i stasnałem przed sala  przy ktorej były  uczniowie.
PO chwili zwolnilo się miejsce przy sciani.
Usiadłem na kucaka lekko załamany.
POdchodzi do mnie uczen.
Mowi do mnie po polsku.
Zrobilem oczy!
Skad wiesz że jestem polakiem?
'Przeciez nie powiedzialemm ani slowa, a wszyscy tutaj mowią po niemiecu!?
Budzę się



Share via facebook Share via twitter


Share via facebook Share via twitter


Share via facebook Share via twitter

sklep ezoteryczny super produkty rozwojowe misy krysztalowe uzdrawianie strona autorska robert noble strona instytutu roberta noble strona instytutu roberta noble