Instytut Roberta Noble

Wspólne śnienie - sugestie i pomysły

Zaczęty przez zinka, Sierpień 05, 2013, 10:06:02 AM

« Żyjemy w ... Oobe...? | pierwsze poważne doświadczenie z OOBE »

zinka

#30



No z takim zapałem, to my do niczego nie dojdziemy ;)

Robert zasugerował, żeby jednak zacząc od świadomości we śnie, więc  może jest ktoś chętny, żeby przerobic trzydziestodniowy program świadomego snu, zawarty w książce "Panowac nad snem"
W sensie, we dwie lub trzy osoby przerabialibyśmy ten program i dzielili się swoimi doświadczeniami, zawsze byłaby to jakaś motywacja, która by nas nakręcała.
I może w którymś dniu eksperymentu osiągnęlibyśmy nasz cel  :D

Potrzebna by była ta książka jako instrukcja  <ok>
Trochę wolnego i wyluzowanego czasu, bo jednak, to musi byc przerabiane codziennie  ;)
no i chęci i zapał  <matrix>

książka jest dawno wydana, ale można ją kupic na allegro za parę zł  ;)



<matrix>

Robert Noble

#31
Zinka fajny pomysł, ale zdecydowanie lepszym jest wykonanie techniki, którą opisał deiw ---> tutaj jest ten wątek.
Zdecydowanie szybciej osiągnie się pożądane rezultaty.

Z drugiej strony, jeżeli znajdą się na tym forum śmiałkowie, którzy podejmą się wykonywać dzień po dniu 30 dniowy program zawarty w tej książce spisując swoje wnioski dzień w dzień, byłoby to fajnym materiałem.

Jeżeli ktoś byłby zainteresowany uzyskaniem świadomego śnienia w dość szybkim czasie, to można pomyśleć nad metodą zadaniową, która oferuję jako dodatek w swoim Kursie OBE.

Świetlisty

Zinia, mam tą książkę w swojej biblotece, ale ona jakoś do mnie nie przemawia....
Ale jeśli bardzo będziesz nalegać, to możemy się kiedyś umówić...  ;)

zinka

Do mnie tam przemawia, i z chęcią bym ją z kimś przerobiła, bez pośpiechu   ;)


Robert Noble

Zawsze z kimś byłoby raźniej ;) Zinka, ale warto jest wziąć pod uwagę coś co jest sprawdzone i działa :)

Linek

Mam tą książkę od dawna ... Zabierałem się za to chyba 10 razy lecz zawsze stwierdzam to samo : jest ona słaba. Nie wiem czy to przez niechęć do kursów typu dzień za dniem czy po prostu z lenistwa :) lecz uważam, że jest wiele lepszych sposobów na LD. Jeśli ktoś przebrnął choćby przez 2 tygodnie praktyki z tą lekturą to naprawdę go podziwiam:)

zinka

No tak wszyscy chcą na skróty i to najlepiej od razu żeby było, a najlepiej na wczoraj. ;)

Właśnie kupiłam, tę książkę, nowe wydanie, poszerzone o przygotowanie do OObe  :P

Robert Noble

Zinka jak możesz to podaj namiary na tą nową wersję książki, chętnie zobaczę. Ja mam tą książkę zarówno do OOBE jak i LD. Problem polega na tym, że wskazówki zawarte w książce nie sprawdzają się. Mam tu głównie na myśli metody na wywoływanie OOBE (real time zone). Autorzy z góry założyli, że oobe to wyjście do świata fizycznego, co nie do końca jest prawdą... ;)

Linek

Nie chodzi, że na skróty :) ale po co się męczyć z takim uciążliwym długim kursem jak można na dzień dzisiejszy wykorzystywać inne bardziej efektowne metody? Kurs ogólnie jest mało efektowny. Tak jak pisze Robert, wskazówki tam za bardzo się nie sprawdzają.

Robert Noble

W pewnym sensie taki program ma też swoje uroki. Ale w dzisiejszych czasach chodzi o to, żeby osiągać efekty jak najszybciej. Jeśli będę miał okazję zapoznać się z nowym wydaniem książki to sprawdzę czy jest coś faktycznie skutecznego.

Przypominam, że w tym wątku szukamy rozwiązań jak śnić wspólnie świadomie. Wierzę, że istnieją jakieś książki podejmujące ten temat... tylko czemu tak trudno na nie trafić? :)

noname

Cytat: Robert Noble w Wrzesień 28, 2013, 07:45:19 PM
Przypominam, że w tym wątku szukamy rozwiązań jak śnić wspólnie świadomie.

Już kiedyś próbowaliśmy Robert, pamiętasz? To nie takie proste.  :P

Pamiętam kiedyś udało mi się dostroić do mojego przyjaciela który śpi piętro wyżej.
Sen był bardzo wyraźny. Wszedłem po schodach na piętro i specjalnie aby sobie dodać animuszu przeleciałem przez drzwi i znalazłem się koło jego łóżka. On spał sobie w najlepsze. Obudziłem go, lecz nie bardzo był zainteresowany moją osobą. Więc wyrzuciłem jego telewizor przez zamknięte okno i zacząłem gołymi rękoma rozdrapywać ściany. Krzyknął wtedy zdenerwowany: Co Ty robisz?! Dopiero co były malowane! Przejął się tym tak bardzo, że nie interesował się mną tylko tymi zniszczonymi ścianami. Dla mnie było to wystarczające i skoncentrowałem się na palcach u stóp. Obudziłem się i kilkanaście minut później spotkałem się z przyjacielem. Zapytałem go czy coś pamięta ze swojego snu. Odparł że nic. No cóż pomyślałem. Zapytałem go czy spał głową od drzwi czy okna. Odparł że w stronę drzwi. - To się zgadzało. Powiedziałem mu, że zrobiłem mu bałagan w pokoju i zniszczyłem ściany. W tym momencie przypomniał sobie "koszmar" w którym coś niszczyło jego dopiero co malowany pokój.   >:D

Robert Noble

Tak, było już wiele prób podejmowanych, ale żadna nie była wystarczająco satysfakcjonująca. Szukamy rozwiązania jak wspólnie śnić świadomie na poziomie takim jak spotykamy się w realu. Czyli 100 % weryfikacja spotkania. Obecne próby pomimo iż miały dużo wspólnych elementów ciągle jednak pozostają w fazie raczkowania, a nie wspólnego śnienia. Częściowe weryfikacje są bardzo ciekawe i dają dużo do myślenia, jednak nie o to nam chodzi.

Jest jeden kierunek, który badamy, jednak wymaga to sporej pracy i nakładów energii. Efekt tych działań nie jest wcale pewny, jak wynik równania 2+2. Jednak ciągle czekam na inne informacje, które moglibyśmy przetestować w praktyce. Możliwe, że komuś się obije o uszy coś co jest konieczne do wspólnego śnienia, a ciągle nam umyka. 

zinka

Tak, teoretycznie jest to do zrobienia, ale trochę pracy trzeba w to włożyć, niestety. :(
Raczej nie uda nam się spotkać w miejscu z reala, bo każdy ma inne wyobrażenie o nim, musi to być jakieś miejsce astralowe.

Na początek ktoś biegły w sztuce oobeowania, musi w astralu stworzyć miejsce spotkań, i dać namiary pozostałym ;) To tak z grubsza. Najlepiej sprawdzają się wysepki, bo łatwo na nie trafić mając namiary, tak wyczytałam. ;D

Robert Noble

Zinka gdzie wyczytałaś o tych wysepkach? :) Masz rację, że ktoś biegły musi wytworzyć pewną kreację i następnie do swojej intencji zaprosić inną osobę. Trzeba dysponować sporą ilością energii do wykonania takiego manewru...

zinka

To są informacje poskładane z kilku wyczytanych pozycji  ;D

Dlatego wysepki, bo są odizolowane od innych ciekawskich i można na nich kreować do woli, wedle swojego widzimisie . ;D


Share via facebook Share via twitter

sklep ezoteryczny super produkty rozwojowe misy krysztalowe uzdrawianie strona autorska robert noble strona instytutu roberta noble strona instytutu roberta noble