Instytut Roberta Noble

Minerały pomocne przy podróżach sennych

Zaczęty przez zinka, Październik 20, 2013, 01:33:30 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

zinka

Ola może spraw córce jakieś kolczyki z szafirami, skoro jej się śniły, to może są dla niej ;)



Testuje labradoryt, jest niesamowity, daje takie uczucie spokoju i wyciszenia, super ;D

Sofia

Ja też wczoraj zaczęłam od labradorytu, niesamowity jest. Najbardziej ze wszystkich które wczoraj kupiłam mnie przyciąga energetycznie :)

zinka

ano niesamowite odczucia  <ok>


W jakiej postaci go kupiłaś, pojedyńczy taki wyszlifowany z jednej strony a z drugiej nie, czy cały wyszlifowany, bo ja mam taki i taki  ? ;D

Sofia


EosCris

Dokładnie o tym samym pomyślałam Zinia :D  Pamiętała kilka ze snu i zamierzam jej je kupić :D

Robert Noble

Ponownie powróciłem do eksperymentów z uleksytem. Na czas choroby zrobiłem sobie przerwę, bo nigdy nie wiadomo czy mógłbym sobie bardziej pomóc czy zaszkodzić. Ze zdziwieniem muszę stwierdzić, że bez problemu udawało mi się przykleić uleksyt plastrem do czoła i całkiem komfortowo przy tym spać. Jest to więc dobry patent, aby kamień cały czas miał styczność z naszym ciałem.


Noga

haha no to trzecie oko działa :) minerały działają (jeśli działają) także na większych odleglościach oczywiście jak sie je kładzie w dane miejsce to działanie jest silniejsze ale tak czy siak warto kupować i kolekcjonowac na półkach :) poza tym to dobra inwestycja...labradoryty dzisiaj ogladałem i pewnie kupie jeszcze kilka to jedne z moich ulubionych kamieni jeszcze polecam fluoryty i niektóre opale :)

EosCris

#37
Ja wkładam Kianit błękitny  pod opaskę szmańską :) trzyma się pięknie :)


Noga


EosCris


zinka

Molibdenit, co ciekawego z nim się dzieje Ola ?  ::)

EosCris

Nie jestem pewna Ziniu???  Ale podczas ostatnich medytacji z nim, jak kładłam go na czakrę 3 oka, To po wejściu w głęboki trans, bardzo bolała mnie głowa. Aż mnie mdliło. Musiałam wracać do żywych ;) bo ból był nie do zniesienia :( W kilka minut po zdjęciu kamienia z czoła, ból głowy przechodził.
Kupiłam go bo to kamień śnienia... Z racji jego mocy, trzymam go pod poduszką a szafirka pod opaską :)

zinka

Mołdawit




Mołdawit - bardzo rzadki i cenny zielony kamień, który jest szkłem meteorytu i mówi się o nim, że pochodzi z którejś z gwiazd. Legendy łączą mołdawit ze Świętym Graalem. Ten kamień jest uważany za jeden z najsilniejszych energetycznie minerałów na Ziemi, narzędzie rozwoju duchowego i poszerzania świadomości. Otwiera człowieka na prowadzenie, pomoc z innych wymiarów, rozwija zdolność wizji. Polecany jest dla osób zajmujących się rozwojem duchowym, channelingiem, uzdrowicieli i terapeutów.

Nawet ludzie nieczuli na energię kamieni biorąc ten kamień do ręki, wyczuwają jego niezwykłą wibrację – jako gorąco, mrowienie, pulsowanie, strumień energii w całym ciele. Energia mołdawitu otwiera czakrę serca i czakry powyżej. Zaleca się spanie z mołdawitem pod poduszką, można mieć sny pełne inspiracji i otrzymywać w śnie odpowiedzi na pytania. Noszenie mołdawitu przy sobie przywołuje pozytywne i pełne mocy zmiany w życiu.



;)

EosCris

No, brzmi całkiem nieźle i kusząco :). Przy najbliższej okazji sobie go zakupię :). Targi mi się znowu szykują, może się przejadę ::)

zinka

Spotkałam się ze zdaniem paru osób, że minerał ten na prawdę mocno działa i trzeba go używać ostrożnie, jeśli nie jesteś gotowa na zmiany, to lepiej go nie mieć, bo później nie ma odwrotu, trochę miesza w życiu osobistym.  ::)

sklep ezoteryczny super produkty rozwojowe misy krysztalowe uzdrawianie strona autorska robert noble strona instytutu roberta noble strona instytutu roberta noble