Wszystko zależy co określimy mianem nadprzyrodzonych zdolności, mam wrażenie że spotkałem na swojej ścieżce trochę takich osób z różnymi spektrami zdolności, od najprostszych typu precyzyjne dostrzeganie barw aury do bardziej zaawansowanych typu zdalne widzenie czy nawet operowanie energią w sposób namacalny ofensywny/defensywny tu na poziomie tzw. materii. Wniosek jaki mogę wysnuć wobec trudności w namierzeniu takich osób jest to, że te osoby najzwyczajniej w świecie znajdują się w swoich lokalnych rzeczywistościach i nie mają parcia na udowadnianie/rozgłaszanie swoich zdolności, wiodą albo zwykłe życia, albo łączą swoje talenty z praktycznymi rzeczami w społeczeństwie, np. prowadząc klinikę medycyny naturalnej, etc.