Dowiedziałem się że szyszynka produkuje dmt. Największe ilości tej substancji jest wydzielane podczas narodzin, śmierci oraz... Uwaga. świadomego snu.
Jak myślicie dlaczego fluor masowo jest dodawany do wody? Okultysci tego świata wiedzieli o tym dawno. Na pewno nie chodzi im o naszą próchnicę.
Tutaj krótko o tym co zawiera fluor
Fluor
Wspomniałem o zwapnieniu szyszynki, jako jednym z podstawowych mechanizmów jej uszkodzenia. Przyczyn jest wiele, bowiem ten narząd paradoksalnie jest słabo chroniony. Chemicznie najbardziej szkodzi szyszynce fluor. Pierwiastek ten jest bardzo aktywny. Ludzie od dawna są narażeni na fluor poprzez produkcje urządzeń chłodniczych, teflonu, w pastach do zębów, w środkach do znakowania w medycynie. Fluorowanie wody to chyba jeden z najbardziej perfidnych mechanizmów wmawiania ludziom korzyści zdrowotnych, a służących tak naprawdę do pozbawiania ludzi wolnej woli. W latach 90-tych, naukowiec o imieniu Jennifer Luke wykonała pierwsze badanie wpływu fluorku sodu na szyszynkę. Stwierdzono, że szyszynka, znajdująca się w środku z mózgu, jest ewidentnym celem fluorku.
Tkanka miękka szyszynki u dorosłego człowieka zawiera więcej fluoru niż jakakolwiek inna tkanka miękka w ciele – jest to poziom fluoru (ok. 300 ppm. Szyszynka zawiera też tkankę twardą (apatyt hydroksylowy), w której zbiera się więcej fluoru (nawet 21 000 ppm) niż w jakiejkolwiek innej tkance twardej w ludzkim ciele (np. kościach czy zębach). Fluorek sodu uwapnia szyszynkę i silnie hamuje jej aktywność. Fluorek sodu jest powszechny w żywności, napojach i piwie też, w wodzie z kranu i w wodzie butelkowanej. Fluorek sodu jest wprowadzony w 90% podaży amerykańskich ujęć wody. Filtry do wody, które można kupić w supermarketach, nie eliminują fluoru. Tylko proces odwrotnej osmozy lub destylacji wody usuwa go skutecznie. Dużo fluoru znajduje się w herbacie – od 1 do 7 mg/100 g w dodatku fluoru łatwo przyswajalnego!!! Spośród produktów spożywczych najwięcej fluoru zawierają ryby, fasola – 1,65 mg/1000 g, ziemniaki – 0,141 mg, marchew – 0,188 mg, szpinak – 0,435 mg, mleko – 0,227 mg, mąka pszenna 0,56 mg/1000 g oraz mięso, kapusta, sałata, rzeżucha, brokuły. Ze względu na tak powszechne występowanie jest prawie niemożliwe usunąć go z diety całkowicie.
Link do pełnego artykułu http://drkrupka.pl/art_szyszynka.html
P.S pamiętacie fluoryzacje w szkołach? [emoji22]
Ten kto ma studnie jest masterem :D
Ja również unikam fluoru już od wielu lat. Faktycznie trudno wyeliminować całkowicie ale zmniejszenie spożycia również dużo daje. Dla mnie najważniejszym punktami jest spożywanie wody mineralnej bez flouru z butelek szklanych a nie plastykowych, np. SPA, Evian (trudno dostepne w Polsce). Kupuję również pasty do zebow bez fluoru - ostatnimi czasy bardzo duzy wybor zwlaszcza w sklepach ze zdrowa zywnoscia.
Kilka lat temu wysłałam zapytanie mailowe do wodociągów o skład wody z kranu we Wrocławiu. Okazało się, że nie dodają fluoru do wody specjalnie tak jak np. w Ameryce, ale woda ta i tak zawiera naturalnie wystepujacy fluor w tym ujęciu.
Ważne jest szczególnie dla osob z chorobami tarczycy unikanie takiej wody.
Ja stosowałem pastę do zębów bez fluoru przez jakieś 3 lata, niestety nie posłużyła się w żaden sposób na plus. Musiałem z niej zrezygnować.
Cytat: Robert Noble w Październik 26, 2018, 02:15:49 PM
Ja stosowałem pastę do zębów bez fluoru przez jakieś 3 lata, niestety nie posłużyła się w żaden sposób na plus. Musiałem z niej zrezygnować.
Robert, a probowales kilku różnych past czy tylko jeden rodzaj?
Próbowałem 2 różne pasty jedna to była Ziaja a drugiej firmy nie pamiętam coś himalajskiego chyba.
Najlepsza pasta to ta wybielająca, fluor aż z niej cieknie.
Doszły mnie słuchy, że te pasty wybielające jak i same wybielacze to są masakrycznie szkodliwe dla zębów.
Mnie akurat zaczęły boleć po krótkim przejściu na dbające o dziąsła. Kwestia indywidualna.