Info ze strony autohipnoza.pl (http://www.autohipnoza.pl/rem-dreamer):
Cytat
Wiele lat temu badacze zauważyli, że mózg śniącej osoby odbiera bodźce zmysłowe ze świata zewnętrznego, ale natychmiast je filtruje i dokonuje zniekształceń, by śniący mógł zachować ciągłość snu. Kiedy np. kropiono twarz śniącego wodą, on śnił o padającym deszczu, kiedy podsunięto mu pod nos flakon z perfumami, zaczął śnić sen o balu, na którym tańczył z wyperfumowaną mocno damą itp.
Wykorzystując opisaną wyżej właściwość naszego mózgu, REM-Dreamer wykrywa ruchy gałek ocznych w fazie REM, w ktorej śnimy nasze sny i emituje specjalnie zaprojektowany sygnał świetlny i/lub dźwiękowy, który odzwierciedlany jest przez mózg śniącego w marzeniu sennym. Śniący spostrzega w swoim śnie pulsujące światło i orientuje się, że śni, czyli osiąga świadomy sen.
Opis brzmi ciekawie :D
Próbował ktoś tego urządzenia?
Znalazłem w Internecie info jak zrobić coś takiego w domu (http://chomikuj.pl/obemania/TOP+Biblioteka/1.+ld-oobe/OBE+*26+LD+in+ENGLISH/Domestic+Survival+-+How+To+Make+A+Lucid+Dreaming+Mask,412653430.pdf) (hasło podane w temacie wlepek (http://www.instytutnoble.pl/forum/index.php?topic=95.0))
Tak, miałem przyjemność testowania RemDreamera :) Zabawka całkiem spoko, ale trzeba i tak pełnego zaangażowania, aby uzyskać dobre efekty. Z tym urządzeniem trzeba pracować. Dużo czasu zajęło mi skalibrowanie ustawień typowo pod siebie. Ogólnie myślałem, że LD przyjdzie z łatwością, niestety trzeba się odpowiednio programować, afirmować i dopiero wtedy pojawiają się pożądane rezultaty.