Hej, interesuje mnie ten temat od dawna i chciałam zapytać osoby praktykujące (ale nie takie, którym udało się to osiągnąć raz czy dwa) o opinie: Co wam daje praktykowanie OOBE? Jakie widzicie pozytywne i negatywne jego strony.
Daje życie, jego brak daje śmierć.
OOBE to narzędzie dla spełnienia marzeń
Mote, chcesz mi powiedzieć, że według ciebie oobe służy temu by spełniać marzenia, które są nieosiągalne w świecie fizycznym ? :)
Hmm, jesteście bardzo tajemniczy ??? ....
Kotpsot a co konkretnie jest w nas tajemniczego ?
Cytat: Robert Noble w Sierpień 28, 2017, 02:01:32 PM
Mote, chcesz mi powiedzieć, że według ciebie oobe służy temu by spełniać marzenia, które są nieosiągalne w świecie fizycznym ? :)
Zależy od tego kto o czym marzy.
OOBE jest bramą do niemożliwego aby stało się możliwe nie tylko w OOBE ale również w świecie fizycznym... samo w sobie OOBE może być czyimś marzeniem I zarazem jego spełnieniem.
OOBE nie jest napewno dla mnie narzędziem do przejechania się Ferrari czy sexu z Megan Fox jeżeli tak to zrozumiałeś... ale jest narzędziem dla spełnienia moich marzeń, tego jestem pewien.
Rozmowy z bogiem, demonem I odzyskania pełni siebie. To jeden z labiryntów życia.
To wrota do duszy świata.
poznanie siebie i siłę napędową do rozwoju świadomości i życia fizycznego ;) i drogę do wolności...
Nie widzę i nie widziałam nigdy żadnych negatywów :D hehe ciekawi mnie to, że ludzie je w ogóle widzą! :)
teoretycznie przez OOBE(czy LD)można zwariować i dostać świra lub jakiejś choroby psychicznej ale depresji można dostać od wszystkiego.co mi daje?wolność.
nie wiemy czy w OOBE nie nie zostaniemy opętani ale duże znaczenie ma nastawienie.
Cytat: EosCris w Sierpień 29, 2017, 03:20:04 PMpoznanie siebie i siłę napędową do rozwoju świadomości i życia fizycznego ;) i drogę do wolności...
Nie widzę i nie widziałam nigdy żadnych negatywów :D hehe ciekawi mnie to, że ludzie je w ogóle widzą! :)
Ludzie widzą to co mają w sobie. Większość żyje na co dzień w bardzo negatywnych stanach emocjonalnych. To dlatego będą unikać OOBE jak ognia, bo nie chcą się konfrontować z problemami :) A do tego te iluzoryczne przekonania które wciąż podtrzymują przez wewnętrzny dialog...